Fake news narzędziem dezinformacji

23 sierpnia 2022, Adriana Baranowska

Każdy – w życiu prywatnym czy zawodowym, czytając o sporcie, polityce czy środowisku – trafił na błędne informacje, których nie zaliczymy do publicznego wyrażania skrajnych poglądów lub celowego wyśmiania absurdalnej sytuacji (to specyficzna forma fake newsa, w przypadku której odbiorca ma świadomość niezgodności z rzeczywistością, a autor nie próbuje zakamuflować fałszywości przekazu; przykładem mogą być rozpowszechnione memy). Czasem to zupełny przypadek: efekt pomyłki, niewystarczającego przygotowania merytorycznego autora przed napisaniem artykułu bądź komentarza. Jednak w większości przypadków mamy do czynienia z działaniem celowym.

Czym są fake newsy?

Fake news kojarzy się z czymś nieprawdziwym. To przekaz, który może zaskoczyć wiele osób, bo zazwyczaj kreuje sensację wykorzystując rzeczywiste postaci, osoby publiczne, sytuacje, które miały miejsce. Jest to tożsame z dosłownym tłumaczeniem frazy – fake newsy to fałszywe wiadomości, które imitują ważny komunikat. Mogą zostać wyrażone w tekście, ale także na zdjęciu czy nagraniu wideo. Różnorodny może być także poziom fałszywości przekazu: od drobnych nieprawidłowości, mylnego kontekstu sytuacji, po celowe wprowadzanie w błąd całkowicie nierzeczywistym biegiem zdarzeń.

Fałszywe informacje od dawna towarzyszyły społeczeństwom. Były to kłamstwa, które mogły zyskać rozgłos przez przekazywanie ich kolejnej osobie w formie ustnej. Środki masowego przekazu doprowadziły do możliwości dotarcia do znacznie liczniejszych grup. Wykorzystywanie wpływu na inne osoby przez manipulację słowem stało się jedną z nieuczciwych praktyk osiągania zamierzonych celów. Mass media umożliwiły także łatwiejszą zmianę danych lub tzw. “podkoloryzowanie” sytuacji. Fake newsy stały się narzędziem dezinformacji

Gdzie mogą pojawić się fake newsy?

Fake newsy mogą pojawić się wszędzie. Obecnie najłatwiejsze i najszybsze zwiększanie zasięgu dotarcia lub szerzenie treści propagandowych ma miejsce w social mediach. Szybkie udostępnianie, często bez weryfikacji danych, lajkowanie i burzliwe dyskusje w komentarzach powodują, że wpisy stają się popularne i po krótkim czasie wie już o nich znaczna część użytkowników internetu. Publikacja dosłownie w ciągu kilku chwil rozprzestrzenia się na kolejne profile, fanpage’e i platformy społecznościowe przez komentarze liderów opinii, polityków, którym zależy na ukazaniu opozycji w złym świetle, a przede wszystkim trolle lub boty, które na podstawie algorytmów kierują uwagę odbiorców na konkretny, sprowokowany do dyskusji temat. Co więcej, obecność fake newsów w sieci, a szczególnie w mediach społecznościowych jest wręcz permanentna.

Fake newsami mogą stać się informacje, które zostały umieszczone w sieci przypadkowo, jednak padły na podatny grunt i zostały uznane przez internautów jako godne uwagi. Niestety, przede wszystkim przez tych internautów, którzy nie mają nawyku weryfikacji danych czy udostępniania treści wyłącznie ze sprawdzonych źródeł. Zdarzają się sytuacje, że fake newsy są tworzone przez samych dziennikarzy, którzy nie przeprowadzili pogłębionej analizy tematu i ich artykuł jest stronniczy lub absurdalnie nieobiektywny. Bo fake news to nie tylko krótki komentarz, ale także złożona, dłuższa wypowiedź, która zawiera nieprawdziwe informacje. Tak więc może pojawić się także na portalach internetowych czy w mediach tradycyjnych, chociaż w tych drugich spotykamy je już znacznie rzadziej. Mimo to ich obecność wpływa na spadek zaufania do mediów (online i tradycyjnych).

Oprócz niesprawdzonych lub fałszywych informacji publikowanych przez media, influencerów i internautów, tworzone są także strony internetowe przeznaczone wyłącznie do tworzenia i/lub udostępniania fake newsów. Publikacja tego typu informacji może wywołać większe zaangażowanie odbiorców niż informacje publikowane na sprawdzonych portalach i oficjalnych fanpage’ach.

Jaki jest cel publikowania błędnych informacji?

Social media są najpopularniejszym źródeł informacji. Internauci dzielą się opiniami na temat produktów, wrażeniami z usług lub podróży, a także szukają rekomendacji. W social mediach burzliwie komentowane są także wydarzenia sportowe czy polityczne. W tych obszarach pojawia się najwięcej dezinformacji.

Przede wszystkim opublikowany fake news ma na celu wywołanie określonej reakcji odbiorcy, przyciągnięcie uwagi i zszokowanie. Pod tym powierzchownym celem kryją się często inne: finansowe i ekonomiczne. Stosowane są np. chwytliwe hasła, by skłonić użytkownika do kliknięcia w link, a wszelkie przekierowania generują zyski.

Kolejnym celem może być określony wpływ społeczny, np. polaryzacja poglądów, lub wzbudzenie wrogości wobec konkretnych grup czy środowisk. Fake newsy tego rodzaju prawdopodobnie będą dotyczyły informacji z szeroko ujętego świata polityki i przestrzeni publicznej. Będą to nie tylko zachowania osób na kluczowych stanowiskach w państwie, ale także działania opozycji, lobbystów czy organizacji wszystkich sektorów. Temat wpisu będzie uzależniony od zaplanowanych działań i zamierzonego efektu.

Fake newsy mogą być ukierunkowane na umniejszenie wagi konkretnego wydarzenia. Sytuacje bez precedensu mogą powodować zamieszanie, zmienić perspektywy działania. Wtedy pojawić się mogą teksty zaprzeczające faktycznemu obiegowi spraw lub uwypuklające inne kwestie, w celu odwrócenia uwagi od sedna. Z drugiej strony, celem może stać się chęć podsycenia konfliktu. Posłużyć do tego może wyolbrzymienie okoliczności zdarzenia lub wagi słów, a także ukrycie niektórych faktów.

Jednak nie każda błędna informacja musiała zostać opublikowana w celu stania się fake newsem. Czasem nawet pomyłka dziennikarska może zyskać duży rozgłos i powodować dezinformację.

Kłamstwo w mediach może wprowadzić duży chaos i zdecydowanie wpływa na rozmycie postrzegania rzeczywistości. W efekcie powszechne stają się dezinformacja, umacnianie sporów czy podziały społeczne.

Które tematy mogą stanowić podłoże dla fake newsów?

Informacje z każdego obszaru życia mogą być źródłem fake newsów. Chociaż przede wszystkim będą to te istotne dla danej grupy lub całego społeczeństwa. Temat, który stanowi mało istotne zagadnienie nie odbije się echem w mediach. Ostatnim kontrowersyjnym wydarzeniem, szeroko komentowanym, było zatrucie Odry. Niewątpliwie, jest to temat, który zwrócił uwagę obywateli, opozycji, władz samorządowych, działaczy społecznych, aktywistów, ekologów itd. Z uwagi na liczbę zmiennych i niewiadomych oraz niejasną sytuację, łatwiej upublicznić niesprawdzone tezy lub błędną interpretację. 

Na podstawie danych Newspoint na samym Twitterze między 11 a 19 sierpnia pojawiło się aż 1 330 wpisów dotyczących wykrycia rtęci w Odrze z frazą “fake news” lub “propaganda” (wyszukiwanie uwzględniało odmiany przez przypadki), przy czym najwięcej pojawiło się 15 sierpnia (237 wpisów).

Wykres – liczba publikacji dotyczących zatrucia Odry rtęcią ze słowem 'fake news' oraz 'propaganda'

Liczba wpisów obejmuje także komentarze negujące konkretne (także prawdziwe) informacje. Internauci mogą nadużywać sformułowań i nazywać fake newsem wpis niezgodny z ich poglądami, a wyrażanie przez kogoś opinii, szerzeniem propagandy. Jednakże, nawet jeden komentarz może wywołać lawinę udostępnień, wpisów i kolejnych komentarzy, a skutkiem będzie dezinformacja.

Opublikowano 365 wpisów na temat wykrycia rtęci w rzece ze słowem “dezinformacja”. Największa liczba publikacji miała miejsce 17 sierpnia, a w drugiej kolejności dzień później.

Wykres – liczba publikacji dotyczących zatrucia Odry rtęcią ze słowem 'dezinformacja'

Dopiero porównanie powyższych danych do ogólnej liczby publikacji na ten temat ukazuje schemat wyłaniania się dezinformacji i wprowadzania do sieci fake newsów. W ciągu 9 dni opublikowano łącznie 15 254 wpisów na Twitterze komentujących zatrucie rzeki rtęcią. Najwięcej wpisów pojawiło się 12 sierpnia. Kolejny znaczący wzrost odnotowano 15 sierpnia. Pierwsze publikacje dotyczyły wstępnych wyników badań wody z Odry przeprowadzonych przez niemieckich specjalistów. Drugi wzrost spowodowany był rozwojem sytuacji, coraz większą liczbą niewiadomych, a także komentarzami: niemieckiego ministra oraz polskich polityków. Po jednym i drugim wzroście wpisów wzrosło używanie w tym kontekście haseł: fake news, propaganda, dezinformacja. Na tej podstawie można stwierdzić, że określanie informacji fake newsami na Twitterze następuje z pewnym opóźnieniem i rozwija się w kolejnych dniach po opublikowaniu wpisów. 

Wykres – liczba publikacji dotyczących zatrucia Odry rtęcią ogółem

Jak chronić siebie i firmę przed dezinformacją?

Zwracaj uwagę na to, co czytasz i oglądasz oraz na jakich witrynach

Fake newsy często są promowane przez witryny o nazwach podobnych do mainstreamowych serwisów informacyjnych. To pierwsza kwestia, na którą warto zwrócić uwagę. W przypadku social mediów wpisy udostępniane są przed fake’owe konta. Brak znajomych, brak historii wpisów lub zdjęcia twarzy to jedne z sygnałów, które mogą wskazywać na fałszywe profile użytkowników. Jeśli nie jesteś przekonany, czy bardzo kontrowersyjna informacja jest prawdziwa, sprawdź, czy inne serwisy ją udostępniają. Jeśli dzieje się coś zaskakującego, media powinny o tym pisać.

Obraz wideo może wpływać na większą wiarygodność przekazu. Nic bardziej mylnego! Deepfake to metoda przekształcania obrazu i dźwięku w taki sposób, aby dowolnie wybrana osoba wypowiadała słowa, których w rzeczywistości nie użyła, lub zachowywała się w określony sposób, który także nie miał miejsca. Może być wykorzystana do tworzenia fake newsów.

Dezinformacja bazuje na doborze takich środków, aby wzbudzając zaufanie odbiorcy wprowadzić go w błąd. Niebezpieczeństwem jest niepozorność. Fake newsy mogą bazować na półprawdzie i jedynie zafałszowaniu niektórych informacji.

Włącz krytyczne myślenie

Fake newsy często bazują na emocjach, więc rozpowszechniane są znacznie szybciej niż publikowane fakty i rzeczowe informacje. Wzbudzenie określonych odczuć przyćmiewa racjonalne i analityczne myślenie. Wówczas łatwiej uwierzyć w przekaz zewnętrzny. Mogą one dotyczyć zarówno osób publicznych, jak i firm czy marek. Obecnie bardzo łatwo o kryzys wizerunkowy i podważenie wartości przedsiębiorstwa. Utracone zaufanie może być nie do odbudowania. Z tego względu istotne jest szybkie reagowanie na wszelkie fałszywe informacje. Jak to uzyskać?

Korzystaj z monitoringu mediów

Nadmiar informacji, przesyt bodźców i ciągły brak czasu mogą uniemożliwiać dokładne sprawdzanie źródeł informacji, zapoznawanie się z publikowanymi non stop wpisami w social mediach i wyszukiwanie ich na innych portalach. Dotyczy to także informacji i danych udostępnianych na firmowych fanpage’ach. Warto skorzystać z automatyzacji zbierania danych. Monitoring mediów zbiera dane w jednym miejscu, a korzystanie z codziennych alertów mailowych bezpośrednio dostarcza nam informacji, czy dany temat pojawia się na wielu portalach, jest komentowany w wielu stacjach radiowych i telewizyjnych lub tytułach prasowych. Cokolwiek pojawi się w mediach na temat Twojej marki, musisz o tym wiedzieć. Także pozytywne i prawdziwe informacje mogą zostać określone w mediach jako fake news. Konieczna jest wtedy szybka reakcja. Brak sprostowań i bezpośrednich informacji wysłanych do klientów może wpłynąć na pozycję biznesową i generowane przychody. Wypróbuj panel Newspoint i sprawdź, jak monitoring mediów wpłynie na działanie Twojej firmy.

Załóż konto i monitoruj media

Powszechność mediów spowodowała, że dezinformacja będzie nam nadal towarzyszyć. Dlatego tak istotne jest zaufanie odbiorców Twoich produktów i usług. W mediach z tłumu wyróżnić się można jakością publikowanych informacji, niepodważalnymi wartościami oraz szybkością reakcji, zarówno na pozytywne, jak i negatywne komentarze. Powszechność fake newsów stała się jednym z ogromnych wyzwań stojących przed wszystkimi podmiotami: administracją publiczną, organizacjami, przedsiębiorstwami, a także pojedynczymi osobami, które są obecne w przestrzeni publicznej.

Przeczytaj także:

Fake newsy oczami internautów – jak walczyć z fake news



Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*



18 stycznia 2024, Robert Sadowski

Najpopularniejsze hasztagi w 2023 roku na Instagramie i TikToku

W 2023 roku świat mediów społecznościowych przechodził nieustanne przemiany, a dwie platformy w szczególności – TikTok i Instagram ciągle kształtowały sposób dzielenia się treściami online opatrzonymi hasztagami. Dlaczego akurat TikTok i Instagram zdobywają tak wielkie uznanie wśród milionów użytkowników na całym świecie?

16 stycznia 2024, Robert Sadowski

Threads, czyli nowe dziecko Mety

Metawersum, a raczej Meta to platforma łącząca największe i najpopularniejsze serwisy społecznościowe, takie jak Facebook czy Instagram. Jest to również swego rodzaju ideologia i wizja przyszłości jaką próbuje przedstawić CEO Mety – Mark Zuckerberg. Jedność, uniwersalność, pierwszy pełnoprawny “cyberświat”. W lipcu Amerykanie mieli okazję poznać zupełnie nowy serwis wchodzący w skład Mety. Europa (w tym...

4 stycznia 2024, Robert Sadowski

Trendy w marketingu 2024

W świetle dynamicznego rozwoju nowoczesnych technologii i zmieniających się oczekiwań konsumentów, marketing w roku 2024 staje przed kolejnymi wyzwaniami i nowymi możliwościami. Przyjrzymy się kluczowym trendom, takim jak rosnąca rola sztucznej inteligencji, znaczenie zgodności z kulturą, wyzwaniom związanym z kontrolą wizerunku marki a kulturą unieważniania oraz rozwojowi miar sukcesu. Znajdziemy również odpowiedzi na pytania dotyczące...

20 grudnia 2023, Mateusz Pałka

Globalne trendy konsumenckie 2024 – na co marketerzy powinni zwrócić szczególną uwagę

Co nowego czeka nas w globalnych zachowaniach konsumentów w 2024 roku? Jaki wpływ na marketing i innowacje będą miały nadchodzące zmiany? W tekście postaramy się odpowiedzieć na pytania, które najbardziej interesują specjalistów branży komunikacji, ale i nie tylko, bo przecież każdy z nas jest konsumentem. Artykuł stworzony został na bazie wartościowego raportu Mintel 2024 Global Consumer...

1 grudnia 2023, Robert Sadowski

Czy blogerzy generują zadowalające wyniki w 2023?

Czy w związku z intensywną ekspansją platform social media blogi idą w niepamięć. Czy blogosfera ma się dobrze? Dziesięć lat obserwacji, tysiące blogerów i setki pytań – to fundamenty corocznego badania Annual Blogger Survey. Analizując dziesiątą edycję badania, zanurzymy się w dane, aby zrozumieć, czy blogerzy osiągają zadowalające wyniki w 2023 roku. Jaka jest skuteczność...